Dnia 1 marca przypadał w całym kraju Narodowy Dzień Pamięci Żołnierzy Wyklętych. W związku z tym bibliotekarz GBP w Malechowie przygotował i przeprowadził 2 i 3 marca 2020r. w starszych klasach ZSP w Malechowie lekcję biblioteczną poświęconą największemu zgrupowaniu partyzanckiemu Armii Krajowej w czasie II wojny światowej w której walczył patron szkoły w Malechowie – podporucznik Ryszard Markiewicz ps. „Mohort”.
W oparciu o prezentację multimedialną bibliotekarz przedstawił trudne początki tworzenia się dywizji na Wołyniu począwszy od samoobrony i pierwszych oddziałów partyzanckich (celem obrony polskiej ludności cywilnej) w 1943r., kiedy dokonywała się tragedia polskiej ludności na Wołyniu mordowanej przez ukraińskich nacjonalistów z OUN-UPA.
Wymieniona została m.in. bohaterska obrona Przebraża, powstanie partyzantki w rejonie Lubomla, gdzie działał „Mohort”.
W oparciu o slajdy, schematy ksero i pokaz militariów uczniowie mogli poznać jak wyglądała struktura organizacyjna dywizji wołyńskiej w momencie jej sformowania 28 stycznia 1944r., uzbrojenie i umundurowanie partyzantów, trudy życia w partyzantce.
Następnie przedstawiony został cały szlak bojowy dywizji, która współpracując w ramach akcji „Burza” z Sowietami i sowiecką partyzantką (należy podkreślić, że Sowieci byli podstępni i potrafili wykorzystać dywizję do własnych celów) walczyła z zaprawionymi w bojach niemieckimi jednostkami frontowymi pod Sztuniem (gdzie odznaczyła się 1 kompania „Mohorta”) w okrążeniu w Lasach Mosurskich, następnie po częściowym przebiciu się przez tory kolejowe w Jagodzinie w Lasach Szackich (II okrążenie).
Część zgrupowania po forsownym przedzieraniu się przez bagna Polesia Wołyńskiego i dramatycznym forsowaniu Prypeci przedostała się na stronę sowiecką a reszta dywizji po przekroczeniu Bugu opuściła Wołyń, gdzie dostała się do okrążenia w Lasach Parczewskich na Lubelszczyźnie.
Po wyjściu z okrążenia dywizja realizowała plan „Burza” wyzwalając szereg miejscowości m.in. kompania „Mohorta” wyzwoliła Kock. Niestety nadciągający Sowieci nie mieli zamiaru docenić wysiłku wołyniaków rozbrajając ich podstępnie w Skrobowie.
Wołyniaków spotkał ten sam okrutny los co innych partyzantów AK-aresztowania, tortury, procesy sądowe, deportacje na wschód, represje, rozstrzeliwania